niedziela, 15 kwietnia 2012

Five

Hope:
-Darcy co jest ?-w tuliła się we mnie rozpłakana i dysząca
-Harry...on...całował się z jakąś pizdą....dziwką...szmatą..
-CO ?
-Liam mi powiedział , że wczoraj na imprezie.A ja głupia myślała że będziemy razem..
-Nie wiem nie bawiłam się z nim tylko z Liamem , Zaynem i Niallem.Darcy na pewno będziecie razem ja to wiem...
-A Harry ?
-Em.chyba z Lou chociaż nie jestem tego pewna.Ale to pewnie jakaś pojebana fanka która widziała że Harry jest najebany i wykorzystała okazję.Idź do wanny posiedzieć.Tylko nie płacz
-Okej.
Biedna moja Darcy.

Zayn:
-Lou kochanie moje błagam powiedz że nie zeżarłeś wszystkich tabletek.
-Nie.
-Kocham Cię nad życie normalnie.
-Jasne jasne tylko jeszcze Niall chce ..a gdzie jest Liam ?
-Emmmmm..chyba ...nie wiem co ja jestem jego matka ?
-Liaaaaaaaaaaaaaaaaaaam jesteś boooooski-krzyczał Niall
-Niall zamknij pysk głowa mnie boli-powiedział ledwo stojący Harry
-Kupiłem jedzenie.
-Hallelujaaa ! Liam zawsze jesteś przy nas.
-Ej Harry możemy pogadać ?
-Spoko ale ciiiiicho !

Harry:
-Co jest ?
-Wiesz że prawie wszystkie plotkarskie gazety mają na 1 stronie Ciebie i jakąś szmate !!
-Co?
-Byłem z Darcy w sklepie.Widziała to patrz !
-O japierdole ...Co mam teraz zrobić ?
-Emm no nie wiem wytłumaczyć jej to?
-Kiedy teraz ?
-Jak najszybciej !
-Okej zawieziesz mnie ?
-Tylko się umyj bo śmierdzisz.
-Dzięki na Ciebie można liczyć.

Darcy:
-Darcy kto to ?
-Nie wiem idę sprawdzić...Kuruj się dalej.
-Noo
Otworzyłam drzwi i własnym oczom nie mogłam uwierzyć.
-Harry co Ty tu robisz ?
-Emm przyszedłem przeprosić..To dla Ciebie.
-Dzięki.
-Mogę ?
-No wejdź
-Posłuchaj ja byłem nawalony i wiesz jakaś laska mnie pocałowała.
-Darcy chce kiiisiel truskawkowy .
-To Hope ?
-Tak kuruje się po wczorajszym.
-Pomóc Ci ?
-Nie spoko.
-Ja naprawdę nie chciałem.Straciłem film ...nie wiedziałem co robię..Nie chce żadnej innej.Bardzo mi się podobasz i dlatego te 100 róż.
-Harry ja ..Ty też mi się podobasz ale jak pojedziesz gdzieś w trasę koncertową i pójdziesz na imprezę to nie wiem czy mnie nie zdradzisz..Posłuchaj dajmy sobie jeszcze czas.Zresztą ledwo się znamy.Jak będę widzieć że Tobie rzeczywiście na mnie zależy to będziemy razem.Ale wydaje mi się że to tylko zauroczenie.
-Nie to nie jest zauroczenie.
-Zobaczymy czy rzeczywiście będzie Ci na mnie zależeć po kilku dniach i czy nie będziesz się za nikim oglądał.Wtedy zobaczymy dobrze ?
-Dobrze...Będę już szedł.Pozdrów Hope.Pa
-Pa...
Wyszedł.Harry Styles właśnie wyznał mi że mu się podobam a ja go odrzuciłam.Popłakałam się jak dziecko i pobiegłam do Hope.
-Nie płacz..Ja Cię kocham i zawszę będę z Tobą.Tylko nie płacz.
-No....
-Ja chcę być z Liamem ale tęsknie za Avanem.
Wszedł mój głupi brat  Will
-Emm co Wy robicie ?
-Płaczemy idź stąd.
-Z wielką chęcią.
Popłakałyśmy się obie do reszty ....

R xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz