czwartek, 26 kwietnia 2012

Fifteen

Darcy:
Kiedy dolecieliśmy do LA, już czekały na nas czarne samochody, z przyciemnianymi szybami. Każdy wpakował swój zadek i jechaliśmy do hotelu. Siedziałam koło Harrego i Louisa, a Niall z przodu, drugim samochodem jechali Hope,Liam i Zayn plus ochroniarz.
-Czemu tak nagle zechcieliście polecieć do LA?
-Pomyśleliśmy że mało mamy czasu na odpoczynek, no i żeby spędzić troszkę czasu z naszymi dziewczynami. - zaczął mnie całować
-Ludzie! Zlitujcie się! Nie tutaj.
-Dobrze Lou, ale jak tylko dojedziemy do hotelu, rzucę się na Darcy.
-Wolę nie wiedzieć waszych łóżkowych spraw.
-Jakich łóżkowych? Poprostu chcę z nią zagrać w Eurobusiness. - wszyscy zaczęliśmy się śmiać.
 Przerwał nam Niall krzycząc z przodu że dojeżdżamy. Wysiedliśmy z samochodu i udaliśmy się w stronę hotelu, kiedy weszliśmy dostałam ataku serca. Hotel był bardzo ekskluzywny, dotychczas jak wyjeżdżałyśmy z Hope to kwaterowałyśmy się w jakimś hoteliku, a ten 5 gwiazdkowy pałac robił wielkie wrażenie.
-Zaczekajcie pójdziemy z Hope załatwić pokoje.
-Jasne.
Lestiny udało się w stronę recepcji, a my skierowaliśmy się w stronę długich, wygodnych kanap.
Dryń,Dryń
-Hallo - Niallerowi zdzwonił telefon -Tak. Serio. To naprawdę świetna wiadomość. Przekaże.
-Co jest Niall? - Hope i Liam wrócili.
-A więc jeśli chodzi o sprawę, dziewczyna która wbiła nóż Hope. Ma zakaz zbliżania się do dziewczyn i do nas.
-JESTT! Szkoda że nie poszła na stryczek, no ale cóż.
-LOU!
-Żarci.
-Dobra ludzie, teraz pokoje. A więc Ja i Hope jesteśmy razem w 130, Harcy nr. 134, reszta 132. Jasne? -i wręczył nam karty otwierające pokoje.
-ŻARCIE - Niall pobiegł w stronę wielkiego stołu szwedzkiego.
-To do zobaczenia wieczorem.- każdy poszedł do swoich pokoi się rozpakować.

Niall
Nom, Nom. Żarłem jak świnia, ale nigdy w życiu nie widziałem tyle jedzenia.
-Chusteczkę? -usłyszałem głos, odwróciłem się i zobaczyłem śliczną blondynkę stojąca obok mnie.
-Dsiekujjje.
-Proszę - zaczęła się śmiać
-Fo?
-Jesteś troszkę tutaj brudny, czekaj. - I wytarła mi brodę.
-Dzięki - przełknąłem już jedzenie - Jestem Niall
-Charlotte.  Musiałeś być bardzo głodny.
-Byłem i to bardzooo.
-Lottie- jakieś dziewczyny z tyłu ją zawołały
-Idę. Muszę lecieć.
-Rozumiem.
-No....to....pa?
-Hey, I just met you, and this is crazy, but here's my number, so call me, maybe? - zaśpiewałem jej piosenkę. 
-Jesteś zabawny, na pewno zadzwonię. Pa
-Pa 
Miałem wrażenie że się rumienie. Pobiegłem szybko do pokoju. I powiedziałem wszystko chłopakom.

Harry:
Wieczorem zjedliśmy miłą kolację w całym gronie, a potem udaliśmy się wszyscy do mojego pokoju. W moim i Darcy pokoju były dwa łóżka, jedno niepotrzebne bo śpimy razem. Do jednego z nich legli Hope i Liam.
-To co chłopaki robimy Twitcam? -zaproponował Lou, a wszyscy się zgodzili. Weszliśmy na mój profil.
-VAS HAPPNIN' !!!! -Zayn krzyknął na rozpoczęcie twitcamu. 
Powoli zaczęły zjawiać się  fanki, było ich coraz więcej z każdą sekundą. Zaczęli nam zadawać różne, pytania i wgl.
-Patrzcie na to. - pokazała palcem Darcy - Co tam z tyłu leży? - przeczytała na głos.
-O to nasze dwa gołąbeczki Liam i Hope. - Lou wziął laptopa i pokazał ich kamerą. Wszystkie fanki zaczeły pisać 'aww', 'ale słodkie' etc.  
-Ejj tylko mi tam nie zaśnijcie, bo mam ochotę coś zrobić z Darcy tej nocy. 
-HARRY! ty debilu. - nagle wszyscy pisali 'COO!?' , 'Odwal się od mojego męża ty prostytutko' etc.
-Nie dziewczyny! Chodziło mi że będziemy wszyscy grać w gry planszowe. I tak wgl moje życie prywatne to moja sprawa. OK! Przepraszam cię Darcy. 
-Już Ok. 
-Harry, nie chce cię denerwować - zaczął Niall - ale Liam i Hope chyba zasnęli. 
-COO!? Zaraz ich obudzę!
-Nie Harry! Stój na nich. Leżą w swoich ramionach, ty byś pewnie nie chciał być obudzony. 

-No..... no nie.
-No właśnie, przesuń sie muszę im zrobić zdj. Dodam na twittera.


@DarcyEve
Słodkie gołąbeczki śpią @Real_Liam_Payne i @DestinyHopeMadison photo.jpg

Za to kocham Darcy. Resztę twitcamu spędziliśmy śmiejąc się tańcząc i wgl. Skończyliśmy gdzieś ok. 4 rano, w końcu jutro mamy wolne. 

______________
Piosenka Carly Rae Jepsen - Call My Maybe
Twittery wymyślone ;) 
M .xx 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz