piątek, 11 maja 2012

Twenty two

Hope:
-Wstawaj pyszczuś ! Dziś Twój wielki dzień wszystkiego najlepszego,duuuuuużo zdrowia.
-Dziękuje Skarbie.
-Prezent dostaniesz później.
-Nie chcę.
-Bez dyskusji !!
-Dobrze ! Nie krzycz ! Wyglądasz bardzo kusząco !
-W Twojej koszuli zawsze tak wyglądam.A właśnie mogę pożyczyć bluzkę ?
-Jeszcze pytasz bierz co chcesz
-Dziękuję.Aa właśnie mamy umówioną kolację we 2 na 20 potem pojedziemy na imprezę z chłopakami ! Idę do Darcy na chwilkę bo chce pożyczyć te śliczne sandałki na koturnie na kolację.
-To ja sobie pójdę dalej spać.
-Dobrze , ale zaraz pewnie wszyscy wparują.
-Spokojnie.


Zayn: 
Liam ma dzisiaj urodziny.Głupio się czuję że podkochuje się lasce mojego przyjaciele, ale ostatnio powiedział mi że tęskni za Danielle, i że chce aby Hope znalazła sobie chłopaka idealnego.Jestem idealny.Wydaje mi się że Hope  też do mnie coś czuje.Ale pewnie mi się tylko wydaje.
-Halo ?
-Hej Zayn tu Perrie .
-Cześć.
-Kiedy będziecie w Anglii ?
-W październiku .
-Spotkamy się.Wiesz ostatnio zerwałam z Drakiem i myślałam że to co było możemy odnowić..
-Raczej nie.Miałaś okazję ale ją zmarnowałaś.Wybrałaś innego.Kochałem Cię i Ty o tym dobrze wiedziałaś !! Już Cię nie kocham...kocham kogoś innego.
-Kogo ?
-Nie ważne.Muszę kończyć Liam ma dzisiaj urodziny i idę do niego.
-Pozdrów wszystkich i złóż życzenia do nas.Pa
Nie powiem zdziwił mnie ten telefon.
-Zayn kto dzwonił-zapytał zaciekawiony Niall
-Perrie chce do mnie wrócić...Nie chciałem.
-I dobrze.Zmarnowała okazję.A kogo kochasz ?
-Musiałem coś powiedzieć
-Racja.Ja Cię kocham wiesz Zayn.
-Wiem ja Ciebie też Niall.Chodź do pokoju Harrego pewnie czekają.
-Czekają bo długo się szykujesz.
-Spadaj.
Prezent jaki mamy dla Liama jest genialny.Marzył o nim od dłuższego czasu.

Lou:
-Gdzie Hope ? Zaraz będziemy online z jego rodziną.-prawie krzyczałem
-Wiem ! Harry przestań całować Darcy bo czujemy się wszyscy niezręcznie.-powiedział zezłoszczony Niall
-Przepraszam Niall.-powiedział roześmiany Harry
-Zayn zadzwoń do Hope ! -powiedziała Darcy
-Już jestem-wpadła Hope
-Hope coo tak dłuugo ?-zapytałem
-No wiesz...emm...nie ważne !-odpowiedziała
-Idziemy ?-zapytałem
-Szybko.Są już online.-powiedział Niall
-Załącz ich ja idę do Liama-wybiegła Hope.



Liam:
-Liam szybko !-krzyczała Hope , przestraszyłem się
-Co ?
Sto lat sto lat ! wbiegła cała zgraja do pokoju , trzymają laptopa z chatem z moją rodziną.Zaczęli mi wszyscy życzenia składać całować itp.
-Liam skarbie mamy dla Ciebie prezent.
-Jaki ?
-Popatrz na laptopa-powiedział przytulony do mnie Niall.
-Wszystkiego najlepszego !
Nie mogłem uwierzyć w to co widziałem moi przyjaciele i rodzina kupili mi auto ! I to nie byle jakie ! To Audi r8 ! Marzyłem o nim ! Chwilę porozmawiałem z rodzicami na chacie.Potem poszedłem na spacer z wszystkimi.Wróciłem podziękowałem za życzenia od fanów.Poszedłem się z Hope szykować na kolację.
Poszliśmy do bardzo ekskluzywnej restauracji.Oczywiście ja zapłacę.
-Hope jest cudnie.Kocham Cię !
-Liam ja Ciebie też.-pocałowaliśmy się
Dostałem sms-a od .... nie wierze....Danielle ????????? Czasami zastanawiam się czy nie byłem zauroczony Hope.Coraz częściej tęsknie za Dan.Ale nie mogę tego powiedzieć Hope !!! Ok.22 wyszliśmy z restauracji i pojechaliśmy do hotelu.Czeekało dużo fanek.Oczywiście zdjęcia zrobiliśmy sobie , nawet z Hope kilka zrobiło.Zazwyczaj Hope unika zdjęć , ale poprosiłem ją o to że jak fanki zapytają o zdjęcie żeby się zgodziła.To miłe że fanki polubiły Hope i Darcy.Chociaż niektóre nie lubią, i dziewczyny dostają dużo wiadomości nie miłych , ale nie przejmują się tym.Weszliśmy do hotelu i poszliśmy się szykować na imprezę.O 23 wyszliśmy całą zgrają.Czekała na nas limuzyna.Pojechaliśmy prosto do clubu.Najlepszy dzień w moim życiu.Po za tym Hope obiecała mi jeszcze jakiś inny prezent.Jest ubrana w krótką sukienkę więc chyba domyślam się co to ma być....

_______
R xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz